Core i7

Wysłany: Śro 19:31, 11 Mar 2009

Moim zdaniem komputer oparty o tą platformę jest kompletnie nieopłacalny, przynajmniej na razie. Taki procesor wymaga wymiany płyty głównej i ramu, a ani płyty pod core i7 ani ddr 3 nie należą obecnie do tanich.
A co otrzymujemy w zamian? Kilkuprocentowy przyrost wydajności w stosunku do powiedzmy podkręconych quadów, gdzie już i tak mamy swoją starą płytę i ram, więc chyba póki nowe części nie stanieją, nie ma co się w to bawić.

Wysłany: Czw 13:51, 12 Mar 2009

Nieopłacalny do zastosowań domowych i tak raczej zostanie bo ludziom się w łbach poprzewracało po spektakularnym sukcesie jednostek Core i Core 2, które wyciągały max z popularnej wtedy podstawki. I procesor miał też utemperować trochę AMD które po mniej więcej w okolicy wypuszczenia jądra Barton, zaczęły wyprzedać procesory Intela. Ludzie kupowali masowo procesory Core 2 Duo i znów mamy stary dobry monopol gdzie zmiana procka wymaga zmiany platformy.

Co do testów wydajności, dziwie się że to jest aż kilka procent. Skończyły się czasy kiedy wystarczy upakować więcej tranzystorów do procka i wsio, teraz trzeba walczyć z nowszymi mikroarchitekturami, które wciąż są słabo zainplementowane w systemach. W czasach kiedy osbługa 64bit i kilku rdzeniu kuleje (poza Linuksem i systemami Windows 2003 i 2008), jak można oczekiwać implementacji technologii Hyper Threading która jest jedną z największych zmian w tych procesorach. Polega ona na dzieleniu pojedynczych rdzeni pomiędzy różne programy, a dziś jest problem aby sprawić żeby dało się pracować na kilku rdzeniach jednocześnie.

Te procesory zakreślają nowy kierunek w którym prawdopodobnie pójdzie inżynieria programowana i póki co ich główne zastosowanie to profesionalne systemy przy których pracują informatycy którzy wiedzą jak wyciągnąć z nich całą moc.

Wysłany: Pią 9:09, 13 Mar 2009

Fakt, do dziś nie opłaca się w sumie kupować ani quadów ani phenomów, bo i tak większość programów i gier nie wykorzystuje tych rdzeni. A pakowanie w procki co raz więcej rdzeni chyba na dłuższą metę nic nie da, więc może faktycznie corei7 coś zmieni.

Póki co niewiele osób jest w stanie wyłożyć ponad 1000zł na sam procek, więc i7 będzie musiał poczekać.

Wysłany: Pią 22:25, 13 Mar 2009

Na rynku procesorów krystalizują się 2 nurty:
1) Coraz mniejsza technologia, coraz więcej rdzeni, coraz więcej megaherców;
2) Coraz więcej procesorów o coraz słabszej mocy.

Do tej pory sprawdzała się metoda pierwsza, dzięki temu przez ponad 40 lat sprawdzało się [link widoczny dla zalogowanych]. Było to znaczniej łatwiejsze z względu na procesy technologiczne jak i na implementacje tego w oprogramowaniu. Jednak zbliżamy się do granicy technologicznej i ekonomicznej. Coraz ciężej jest zrobić coś mniejszego, odległości między tranzystorami są już tak małe, że ruch między nimi zaczyna być ograniczany przez prędkość światła. Większe upakowanie tranzystorów skutkuje większym poborem energii, a to prowadzi do większego wydzielania ciepła czego krzem w układach scalonych powoli nie wytrzymuje. Dlatego coraz częściej mówi się o powszechnym wykorzystaniu alternatywnych procesorów jak ARM, SPARC czy PowerPC jako alternatywy dla x86 i AMD64. Już dziś mówi się o wejściu procesorów ARM na rynek notebooków które za 4-5 lat mogą stanowić nawet 50% tego rynku. Łatwiej i taniej jest produkować i używać 2 słabsze procesory procesory niż jeden lepszy 2 rdzeniowy. I w tym kierunku ostatecznie pójdzie Intel. Intel Core i Intel Core i7 to przymiarki Intela do zmian jakie powoli idą na całej linii.

Jedynym gruntem gdzie postęp idzie bardzo powoli i jest blokowane przez lobby któremu zależy na rozwijaniu przestarzałych technologii to rynek pamięci.